Niepewność w innowacjach jest sygnałem, że wkraczasz na nowe tereny. Zespoły nie lubią niepewności. Buntują się. Czują się nieswojo. Nie jest to dziwne. Przecież każdemu zależy na tym, aby dowieźć super wynik. A tu okazuje się, że trzeba zmierzyć się z ogromną liczbą niewiadomych.
Czujesz niepewność, bo tworzysz nową rzeczywistość.
Gdy nie wiesz, jaki będzie efekt, możesz poczuć się zagubiony. To normalne, gdy tworzysz nową rzeczywistość. Dla lidera zespołu oznacza to posiadanie podwójnej dawki pewności. Po pierwsze, jak prowadzić projekt i nadawać ton. Po drugie, jak popchnąć zespół do działania w niepewności. Zyskujesz zaufanie i szacunek, ale dopiero… po zakończeniu projektu. Dopiero wtedy, kiedy wszyscy szczęśliwie docierają do brzegu.
Zawsze żartuję, że zespoły najpierw mnie nienawidzą, potem kochają. I wracają. I robimy kolejne projekty. Te kolejne projekty są już na innym poziomie. Już czuć odwagę i akceptację tego, że jest dziwnie, że uwiera. Ale brak pewności, którą ścieżką podążyć, nie jest już problemem.
Zapowiadało się wielkie WOW, a wyszło jak zwykle…
Z reguły 60% projektów, które otrzymuję na start, w ogóle nie muszą być projektowane z użyciem całej inżynierii startegicznej, foresightowwej, eksploracyjnej i badawczej. Wiele projektów można przeprowadzić szybciej, w mniejszym zespole, czasami nawet w pojedynkę. Zarządzanie portfolio projektów to sztuka. Nie ma nic gorszego dla motywacji zespołu (ale też budowania kultury innowacji w organizacji), jak uruchomienie projektu, który skazany jest na oczywiste rozwiązanie. Zapowiadało się wielkie WOW, a wyszło jak zwykle:(
Na start rozdziel projekty. Oddziel grube tematy od tych standardowych. Jak je wyłuskać? Doświadczenie przychodzi z czasem. Warto studiować różne studia przypadku, nie tylko z twojej kategorii. Obserwuj praktyczne wdrożenia. Czytaj wywiady. Jeśli zbudujesz sobie wiedzę, to wiele projektów jesteś w stanie podzielić na te szybkie i prostsze w rozwoju. Z reguły są to projekty, w których możesz wykorzystać schemat. Taki podział sprawia, że zyskujesz więcej czasu i przestrzeni na trudniejsze tematy.
Witaj w świecie niepewności.
Inaczej jest w przypadku zupełnie nowych tematów. Chociażby projektowanie rozwiązań na bazie Sztucznej Inteligencji. Dzisiaj dużo mówi się o AI, jednak mniej osób zajmuje się realnymi wdrożeniami. To są właśnie te projekty, w których wchodzisz na ścieżkę niepewności. Nie ma gotowców, sprawdzonych rozwiązań. Dopiero powstają. Tworzysz je. Spisujesz założenia, różne konfiguracje i testujesz. Nie wiesz, czy właściwie dobrałeś narzędzia. Tylko eksperyment i realne wyniki pozwolą Ci zebrać wiedzę. Nie jesteś w stanie tego przewidzieć. Zdobywasz wiedzę o nowej rzeczywistości, którą sam musisz wykreować poprzez atrapy nowych rozwiązań (zwane prototypami). Witaj w świecie niepewności.
Zaprzecz samemu sobie.
Dla mnie największym zaskoczeniem było negacja insightu, który z pieczołowitością wyszukaliśmy tydzień wcześniej. Najpierw odkrywasz, aby w kolejnej iteracji… obalić go i zastąpić nowym! Niesamowite uczucie, kiedy zaczynasz burzyć swoją dotychczasową wiedzę, swoje fundamenty. To moment pokory wobec projektów i wyzwań, które realizujesz. W takich sytuacjach warto okiełznać niepewności poprzez rozwój uważności. To ważne. Szczególnie, gdy jesteś ekspertem. Bo właśnie ekspertom łatwiej przeoczyć niuanse, które potem okazują się kluczowe!
Jak oddzielać trudne projekty od tych standardowych?
To przychodzi z czasem. Najlepiej zacząć rozwiązywać problemy lub wdrażać nowe projekty z wykorzystaniem podstawowych metod projektowych. Realizacja dwóch czy trzech projektów pozwoli złapać doświadczenie. Podchodząc do kolejnych projektów będziesz mieć lekkość w ocenie trudności i złożoności projektu. Dla tych standardowych z szybciej określisz potrzebne kompetencje w zespole, harmonogramu, narzędzia, które przydadzą się.
W przypadku trudnych wyzwań, nie masz tej lekkości w planowaniu. Liczba niewiadomych jest większa. Potrzebujesz paru dni, tzw. tygodnia zero, aby zastanowić się jak podejść do tematu. Ten czas pokazuje, że nie da się zautomatu ruszyć, bo trzeba ułożyć proces pod nowe i nietypowe wyzwanie. Czasami musisz dodać ekstra moduł albo ekstra badanie, aby w ogóle ruszyć z miejsca.
U mnie te trudne projekty zazwyczaj zaczynają się od śmiałej deklaracji: „wchodzę w to!”, a zaraz potem myśl: „Krysia, co Ty znowu wymyśliłaś!”. Pierwsze sekundy to totalny mętlik, jak zabrać się za projekt, od czego zacząć, jak poukładać harmonogram. Ale chwilę później z ołówkiem w ręku i kartką papieru, rozpisuję bloki zadań do realizacji. Sprawdza się.
Doświadczyć niepewności.
Prawda jest też taka, że dostajesz wyzwanie (albo sam je sobie wyznaczasz) i nie wiesz, z jakim efektem zakończysz. Musisz podążać wbrew intuicji i wbrew zdrowemu rozsądkowi. Trudno zrozumieć tą niepewność. Najlepiej ją doświadczyć.
„Byłem sfrustrowany”
„Nie wiedziałam po, co robimy te wszystkie zadania”
„Dlaczego nie wiosłujemy do brzegu”
„Byłem na Ciebie wściekły”
To typowe cytaty uczestników projektów, które prowadziłam. Niepewność pojawia się w każdym zespole, szczególnie wtedy, kiedy działamy inaczej niż dotychczas. To normalne, bo robisz to pierwszy raz. Wchodzisz na teren, o którym nie pisano jeszcze ani w książkach, ani w artykułach. Musi być nieswojo i dziwnie. Jeśli jest łatwo, przewidywalnie i pewnie, oznacza to, że nie wychodzimy poza to, co znane.
Ćwicz niepewność.
Warto raz lub dwa razy w roku uruchamiać i realizować projekty, które wrzucają Ciebie na nowe tory. One najwięcej uczą. Najwięcej wnoszą. Pilnuj, aby nie było ich zbyt wiele. Za duża dawka stresu szkodzi;) Poza tym, samo wymyślanie i testowanie to jedno. Cała przyjemność pozostaje w obszarze wdrożenia. Nie ma nic bardziej ekscytującego niż wprowadzanie w życie swojego projektu i jego rozwój. Przecież właśnie od tego są innowacje!
Webinar. 11 Zasad Projektowania Innowacji.
Jeśli interesujesz się innowacjami, zapraszam na kolejny webinar 14 maja o godzinie 14:30. Tym razem opowiem o 11 Zasadach Projektowania Innowacji. Jeśli chcesz dołączyć, zapisz się w komentarzu. Dopisz temat z obszaru innowacji, który Ciebie interesuje. Kolejne webinary poświęcę tym tematom.
0 komentarzy